Film dobry i wstrząsający, tylko jakoś tak inaczej sobie go wyobrażałam, że będzie bardziej o tym jak główna bohaterka pracuje jako prostytutka, a był bardziej o tym jak była do tego przygotowywana przez stręczycieli. I dobrze Mariola zrobiła Arturowi, tylko szkoda, ze straciła przez to 3 lata życia.
A mi właśnie bardzo się podobało to, że pokazali to od tej strony, ile krzywdy spotka takie biedne kobiety na początku, jak są w brutalny sposób urabiane. I co powoduje, że z czasem ":godzą" się na to, a raczej mniej walczą bo tak naprawdę są w sytuacji bez wyjścia. Jeden z filmów, który na dlugo zapisał się w mojej pamięci.