Po zakończeniu filmu postawiłem sobie dokładnie takie samo pytanie.. Dlaczego odsiedziała w więzieniu 3 lata.. Najwidoczniej, zabójstwo to zostało potraktowane jak zabójstwo a to, że to był jej prześladowca jako okoliczność łagodząca. Ciężko cokolwiek tutaj powiedzieć. Nie znam niemieckiego prawa, a film rzeczywiście zupełnie trzeciorzędne potraktował tą sprawę. Być może chodziło o to, żeby jeszcze bardziej wstrząsnąć widzem. Wyzwolić w nim wielkie poczucie niesprawiedliwości.

W Polsce nie wiadomo jaki byłby wyrok. Mogła by dostać zawiasy, mogła by siedzieć trze cztery razy dłużej. Chcę wierzyć że dożywocia raczej by nie było.

Podobnie jak rubo myślę, że niemiecki sąd wydał wyrok, który mógłby wydać także polski sąd, tzn. zabójstwo w afekcie, czyli ze względu na silne wzburzenie i przesladowanie przez oprawcę, ale zabójstwo jednak, 3 lata to norma. Chcielibyśmy, żeby nic nie odsiedziała, zważywszy na to, co przeszła, ale niestety rzeczywistość jest brutalna. Inaczej prostytutki zaczęłyby zarzynać alfonsów i naganiaczy, co mam nadzieję, kiedyś będzie faktem :>

zgadzam się z Krytykantem, to w oczach prawa zabójstwo ...
Ale film był bardzo dobry, podobał mi się bardziej niż "trade" ( swoją drogą czemu te uprowadzone to właśnie Polki?), w tych ciosach nożem było wiele oczyszczenia - dla widza zwłaszcza. świetna rola maćkowiaka. domyslam się ze to właśnie dzięki jemu aktorstwu widz nie czuje, że cieślak łamie prawo :)

nie zgadzam sie! Uzasadnieniem dla takiego wyroku byloby, gdyby Mariola zwlekala z wezwaniem karetki pogotowia. Gdyby Maiola po zadaniu ciosow nozem czekalaby 3 godziny az Artur skona na podlodze z wykrwawienia.
Innym uzasadnieniem mogloby byc brak wytarczajacych dowodow na to ze Mariola byla wieziona i wykorzystywana Wbrew swojej woli.
Ale za to ze ktos walczy o swoja wolnosc i godnosc, nikt nie powinien isc do wiezienia. Sa to podstawowe prawa czlowieka. Dziwi mnie podejscie ludzi na forum..

ja przecież bym jej dała predzej order za odwagę niż wyrok!
po prostu w tej konkretnej sprawie nieugięte prawo dziąła na niekorzyść faktycznej ofiary. To upiorne ale tak jest i podejscie udzi z forum nie ma tu znaczenia. jakiś czas temu w warszawie śledzona przez jakiegoś faceta dziewczyna nie wytrzymała i rzucią się na niego łamiąc mu rękę. musiała zapłacić odszkodowanie.

Sąd postąpił dobrze ! Ale nie w sensie moralnym tylko w takim, że innej możliwości nie było. Trzy lata za zabójstwo można uznać nawet za łaskę. Choć wiadomo, że po takich przeżyciach najłagodniejszy wyrok jest wbiciem noża w plecy. Jednak co z tego, że swoje przeszła skoro nie mogła tego wszystkiego udowodnić bo niby jak? W gwałtach, molestowaniach i zmuszaniach do prostytucji najgorszy nie jest sam fakt, ale właśnie to, że są to sprawy bardzo trudne do udowodnienia ! Kiedy uciekli z tego obskórnego mieszkania wydawało się, że się koszmar skończył. Nie wiedziała jednak, że tak naprawdę najgorsze miało dopiero nadejść.
Mnie jeszcze zastanawiało co się właśnie stało z tym gościem co przeszedł do niej na dłużej i pytał się jak ma naprawdę na imię. Bo jednak wyszło na to, że on dojrzał w niej kobietę i widać było, że zaniepokoił się nieco jej sytuacją.